Tygodniowy komentarz INDEXu

Tygodniowy komentarz INDEXu

Początek tygodnia przebiegał pod znakiem negocjacji toczących się między Eurogrupą, a Grecją w kwestii przedłużenia pakietu pomocowego. Po blisko miesiącu negocjacji przebiegających w atmosferze nieufności, a nawet wrogości, w zeszły piątek zawarto porozumienie odnośnie przedłużenia programu pomocowego dla Grecji o 4 miesiące. Podstawą wypłaty kolejnej transzy z Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej jest obietnica utrzymania nadwyżki budżetowej na poziomie 3% PKB oraz  zaproponowany przez rząd Grecji pakiet reform, który obejmuje m.in. poprawę ściągalności podatków, ograniczenie biurokracji oraz zmiany w systemie emerytalnym. Osiągnięcie porozumienia tymczasowo oddaliło problem Grecji na drugi plan i przyczyniło się do uspokojenia rynków w strefie euro.

Liczba państw należących do UE, które osiągnęły ujemną stopę inflację w styczniu wyniosła 23. Jedynie 5 państw osiągnęło inflację na plusie. Są to: Austria, Wielka Brytania, Malta, Rumunia i Szwecja. Średni wskaźnik inflacji wyniósł -0,5%.

Komisja Europejska dała Francji dodatkowe 2 lata na sprowadzenie deficytu budżetowego poniżej 3%. Termin ten był już przekładany o dwa lata w 2013 roku.

Wystąpienie Janet Yellen, szefowej Fed w Kongresie przed Komisją Bankową Senatu USA obyło się bez niespodzianek. Yellen przedstawiła półroczny raport na temat polityki monetarnej i dała do zrozumienia, że nie zaskoczy rynków nagłą podwyżką stóp procentowych. Ewentualne podwyżki rozważane na kolejnych posiedzeniach Fed zostaną poprzedzone usunięciem terminu „patient” (cierpliwość) z oficjalnych komunikatów. Szefowa Fed stwierdziła, że nadal zbyt wielu Amerykanów pozostaje bez pracy, sytuacja gospodarcza poza granicami USA stanowi zagrożenie dla gospodarki amerykańskiej, a inflacja jest zdecydowanie poniżej celu Fed. Zwróciła jednak uwagę na zagrożenie tworzenia się baniek na rynku niektórych aktywów.

W czwartek James Bullard, szef Fed w St. Louis stwierdził, że lepiej rozpocząć podwyżki stóp wcześniej i robić to stopniowo, niż spóźnić się z decyzją o zacieśnianiu polityki monetarnej. Wspomniał także, że mocny dolar ma niewielki wpływ na politykę monetarną i na gospodarkę. Stwierdzenie jest zaskakujące zważywszy na to, że 1/3 PKB w USA jest wytwarzana przez eksport netto. Komentarz Bullarda wpłynął na silne umocnienie dolara. W piątek kurs EUR/USD wynosił 1.1189.

W czwartek opublikowano dane dotyczące inflacji konsumenckiej w USA. W styczniu CPI spadła o 0,7%, jednak inflacja bazowa (bez uwzględnienia cen żywności i energii) wzrosła o 0,2%. Odczyty jasno pokazują, że za spadkiem inflacji stoją przede wszystkim spadające ceny energii. Opublikowane zostały również wstępne odczyty dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku, które pozytywnie zaskoczyły, gdyż zamówienia wzrosły o 2,8% przy oczekiwaniach na poziomie 1,9%. Dobrze wypadł też indeks PMI dla usług w USA, który to wyniósł 57 pkt w stosunku do prognozy na poziomie 54 pkt. Niestety, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych wyniosły 313 tys. przy oczekiwaniach na poziomie 285 tys. Również zrewidowany odczyt PKB za IV kwartał 2014 nie zachwycił inwestorów. Jakkolwiek był wyższy, niż oczekiwania (2,2% vs. 2,1%), pozostał jednak niższy niż wstępne odczyty ze stycznia informujące o wzroście na poziomie 2,6%.

Odczyt HSBC PMI dla przemysłu chińskiego wzrósł do 50,1 z 49,7 przy prognozie równej. 49,5.

W ostatnim kwartale 2014 roku dynamika polskiego PKB wyhamowała do 3,1% z 3,3% sprzed kwartału. Dynamika wzrostu inwestycji pozostała na wysokim poziomie 9% R/R, tak samo jak wzrost popytu krajowego wynoszący 4,6% R/R. Te optymistyczne dane prawdopodobnie nie powstrzymają RPP przed cięciem stóp procentowych w przyszłym tygodniu o 25 punktów bazowych, gdyż decyzja będzie skutkiem przedłużającej deflacji, a nie słabego wzrostu gospodarczego.

Zapasy ropy naftowej w USA wzrosły o 8,4 mln baryłek, osiągając tym samym najwyższy poziom w historii. Ceny baryłki ropy w kontraktach w piątek wynosiły: 49.44$ dla WTI oraz 62.21$ dla Brent.

Kurs akcji za oceanem pozostaje w silnym trendzie wzrostowym bijąc kolejne maksima. Na piątkowym zamknięciu kurs S&P 500 wynosił 2104.50. Krajowy indeks WIG20 zamykał tydzień na poziomie 2367.10 pkt.

Bartosz Harat

TKI_miniatura

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>