Tygodniowy komentarz INDEXu

Witam i zapraszam na lakoniczny przegląd wybranych wydarzeń minionego tygodnia. Niewątpliwie najgorętszym tematem była sesja i związane z nią przeżycia, ale dziś nie o tym. Zabraknie też komentarza nt. strajku rolników, czy trudnej sytuacji górnictwa. Za to jest kilka ciekawych informacji o nowych polskich przedsięwzięciach.

W komentarzach możecie zamieszczać to, co Waszym zdaniem było ważne w minionym tygodniu, a nie zostało opisane w poście.

Powodzenia w sesji!

 Wg Standard&Poors gospodarka Polski jest coraz silniejsza, otrzymujemy lepsze oceny. Jest to odzwierciedlenie rosnącej wiarygodności kredytowej Polski na rynkach finansowych. Mamy też solidne fundamenty wzrostu gospodarczego, co przyczynia się do zwiększenia poziomu dochodów. Wiarygodność kredytowa kraju nadal powinna zwiększać się w najbliższych latach, m.in. przez poprawianie się wskaźników zadłużenia zagranicznego.

 Startuje Polska Agencja Kosmiczna. POLSA, czyli Polish Space Agency powstała 7 lutego 2015 i dostanie na badania ok. 4 mln zł z budżetu państwa. POLSA będzie też reprezentantem kraju w Europejskiej Agencji Kosmicznej (której Polska jest członkiem od 19.11.2012), co powinno znacznie poprawić m.in. koordynację różnych zadań zw. z kosmosem, przydzielanych polskim instytucjom z ESA. Czym będą się zajmować w POLSA? Obronnością państwa, przewidywaniem kataklizmów, tzw. rolnictwem precyzyjnym, będzie można też prowadzić własne badania w kosmosie, np. umieszczać własne teleskopy, poszukiwać życia w kosmosie, również nowych źródeł surowców. Branża kosmiczna ma potencjał – w przyszłości być może będzie można czerpać z kosmosu rzadkie surowce, produkować w przestrzeni to, czego nie można wytworzyć na ziemi, itd. Co ważne, branża ta ma najwyższy współczynnik innowacyjności. PESA zatrzyma naukowców w kraju. Ich wynalazki i patenty na potrzeby kosmosu powinny przeniknąć (w długiej perspektywie) do życia codziennego, dając ludziom to, czego chcą – rozwoju. Uważam, że jest to dla naszego kraju bardzo dobry krok naprzód. Już teraz w Polsce działa ponad 100 firm w sektorze kosmicznym, wytwory polskich naukowców są stosowane w wielu kosmicznych przedsięwzięciach, nasi studenci imponują nowatorskimi łazikami, sondami, aparaturą. Dzięki POLSA rosną nasze szanse w kosmosie. Czy będziemy przez to – jako gospodarka – bogatsi, bardziej innowacyjni, gospodarczo bardziej atrakcyjni? Może właśnie czas na polski fundusz inwestycyjny technologii kosmicznych? INDEX’owicze – temat do przemyślenia ;).

Już za kilka miesięcy w Warszawie zacznie działać największy akcelerator biznesu w Europie Środkowej (a może i w całej Europie) – Business Link Narodowy. Choć porozumienie o realizacji projektu podpisano 5 listopada 2014, oficjalnie akcelerator ruszy w czerwcu tego roku. „5 tys. mkw. dla najlepszych polskich start-upów, […] to będzie miasteczko start-upów na Stadionie Narodowym i nowa wizytówka naszego kraju” – mówi Dariusz Żuk, prezes Polski Przedsiębiorczej i współzałożyciel Business Link Narodowy. Na polskim rynku już działa 50 Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości, od 2004 roku dzięki nim powstało 7 tys. firm, z których ponad 1,5 tys. „przetrwało”. Czego potrzebują młodzi polscy przedsiębiorcy? Wg badań, do dalszego rozwoju potrzebne jest im przede wszystkim poszerzenie grona klientów, wsparcie finansowe i pozyskanie partnerów biznesowych. Uważam, że inicjatywa taka jak BLN, nawet jeśli okaże się nieskuteczna/kapitałochłonna lub po prostu zabraknie chętnych do skorzystania z inkubacji start-up’u – budujemy coraz lepszy wizerunek Polski.

W piątek 6 lutego podpisano porozumienie największego polskiego banku i lidera krajowego sektora chemicznego: PKO BP i Grupy Azoty. Dla producenta nawozów oznacza to wzrost sprzedaży, a dla banku szansę na pozyskanie nowych klientów i ekspansję na rynku rolno-spożywczym. Przyjęty przez obie spółki model współpracy zakłada, że w przyszłości dystrybutorzy nawozów będą mogli oferować produkty bankowe z uwzględnieniem specyfiki branży rolno-spożywczej. Bank chce zwiększyć zaangażowanie w obsługę gospodarstw rolnych. Oprócz kredytów czy faktoringu, Bank będzie oferował klientom strategicznym również bardziej zaawansowane produkty, umożliwiające zabezpieczenie przed wahaniami cen towarów (commodity hedging), cash management, a w dalszej kolejności produkty rynku instrumentów dłużnych (emisja obligacji) oraz usługi Domu Maklerskiego.

Kryzys gospodarczy na Ukrainie wymusił na tamtejszym banku centralnym radykalne kroki. Podniósł on stopy procentowe do poziomu 19,5%. Konsekwencją tego jest m.in. blisko 40-procentowe osłabienie hrywny względem dolara. To bardzo zła informacja dla zwykłych obywateli, którzy już do tej pory nie mieli łatwego dostępu do kredytów czy pożyczek. Teraz będzie jeszcze trudniej. Do tak desperackiego kroku zmusił bank centralny kryzys gospodarczy. Objawia się m.in. szalonym wzrostem cen, które w grudniu były średnio o 25% wyższe rdr. Według wstępnych szacunków gospodarka ukraińska skurczyła się w ubiegłym roku o 6,7%. Eksperci oceniają, że nasz wschodni sąsiad jest już częściowo bankrutem.

Miniony tydzień po raz pierwszy od 7 miesięcy zamknął rynek ropy naftowej wzrostem o 2,29%, aktualna cena wynosi 58,13 usd/baryłka (maksimum z 19 czerwca 2014 to 115,67 usd za baryłkę). Jest to następstwo wzmianek o zmniejszeniu wydobycia w USA i przesłanek, że niektóre wielkie koncerny będą ograniczać swój poziom inwestycji wydobywczych w tym roku. Ale eksperci uważają, że obecna zmiana ma charakter wyłącznie korekcyjny w trendzie zniżkowym. Po pół roku braku reakcji eksporterów naftowych na globalne nadwyżki zapasów surowca informacja o zmniejszeniu produkcji raczej nikogo nie szokuje, jest dość oczywista. Tym samym ceny surowca w niedługim czasie znowu mogą zacząć spadać. Czy rzeczywiście mamy do czynienia z przełamaniem trendu, czy tylko z korektą? Moim zdaniem długo oczekiwane odbicie może być impulsem do wzrostu cen, choćby za sprawą spekulantów, którzy mogą rzucić się na kontrakty, chcąc zarobić prawie 100% przy powrocie cen na czerwcowe poziomy. A jaki scenariusz dla rynku ropy prognozują eksperci INDEX’u?

Marek Gjunter